2015.03.28 „Pod prąd” - KRÓTKO na TEMAT. Może się mylę, lecz widzę to tak (inaczej) ! - Co może prezydent RP.

2015.03.28 „Pod  prąd” - KRÓTKO  na  TEMAT.  Może  się  mylę,  lecz  widzę  to  tak  (inaczej) ! - Co  może  prezydent  RP.

Urabiana jest ideologia, że uprawienia prezydenta RP są delikatnie mówiąc ograniczone. Nawet ukute zostało powiedzenie, że prezydent jest „strażnikiem żyrandola”.

Coś Państwu wytłumaczę: W Polsce model prezydencki w dużej mierze zależny jest od tego kim się tak naprawdę jest. Gdyż, kompetencją prezydenta RP jest to co prezydent uzna za swoją kompetencję wykorzystując do maksimum swoje ograniczone prerogatywy.

By przybliżyć Państwu możliwości posiadane przez polskiego prezydenta przytoczę najważniejsze (kluczowe) z wielu posiadanych uprawnień, mianowicie:

Prezydent stoi na straży Konstytucji RP.

Prezydent RP ma inicjatywę ustawodawczą.

Prezydent RP ma inicjatywę blokującą ustawy (prawo weta).

Prezydent RP ma prawo odwołać parlament (skrócić kadencję), co prawda tylko w dwóch przypadkach (dotyczących budżetu i rządu). Jednak jak się uprze w sprawach powoływania i odwoływania rządu oraz pojedynczych ministrów może być moderatorem polityki, która w efekcie otwiera drogę do rozwiązania zgromadzenia narodowego.

Jeżeli ktoś twierdzi, że to zbyt małe narzędzia, to mogę tylko współczuć.

P.S.

By uzmysłowić Państwu siłę tych uprawnień, posłużę się przykładem:

Prezydent RP wykorzystując swoje prerogatywy składa do parlamentu projekt jakiejś ustawy. Jeden, dwa, kilka, wiele. Parlament RP odrzuca projekty. W rewanżu prezydent nie ratyfikuje ustaw wychodzących z parlamentu. Zmuszając w ten sposób parlament, przynajmniej do otwartej debaty nad prezydenckimi propozycjami. Dla ułatwienia. Powód weta zawsze się znajdzie.

Wierzcie mi Państwo. Jak się chce, to wiele można.

 

Prigol